hodowla samoyedów i pudli królewskich
KILKA SŁÓW O NAS...
Karolina Góralska
Pasjonatka psów, której marzeniem od dziecka było posiadanie czworonożnego przyjaciela. W szkole podczas każdej przerwy przesiadywała w bibliotece studiując przeróżne rasy czytając ich wzorce, jeszcze wtedy nie wiedząc do końca, co to znaczy.
W ZKwP udziela się od 15 roku życia, a od 16 jest jego członkiem.
Ciągle stara się poszerzać wiedzę kynologiczną na różnych płaszczyznach; uczestniczyła w wielu seminariach handlingowych, jeździ na kursy groomerskie, trenuje z psami sporty kynologiczne, a co dnia uczy się wciąż o rasie, przodkach i historii zarówno samoyedów jak i pudli.
Jest hodowczynią oraz groomerką w salonie Fryderyk.
Oprócz niezłomnej fascynacji psami, jej serce należy do muzyki. Od kilkunastu lat uczy się śpiewać i gra na różnych instrumentach, a od 2015 r. uczy się emisji głosu pod kątem śpiewu operowego. W repertuarze ma zarówno pieśni świeckie jak i sakralne.
Irena Góralska
Jej dom zawsze był pełen zwierząt, ale w głowie wciąż przez te wszystkie lata tkwiła myśl o posiadaniu psa rasowego. Kiedy zobaczyła samoyedy zakochała się do tego stopnia, że nie było już odwrotu - mówią, że osoby zakochane nie mogą spać. W tym przypadku było tak samo!
Ponieważ jest to osoba, dla której nie ma rzeczy niemożliwych i nie boi się realizacji marzeń, wkrótce za jej sprawą w domu zawitała pierwsza samoyedka Ginger, która rozpoczęła wspólną pasję matki i córki.
Poza psami, jej drugą największą pasją jest podobnie jak u Karoliny - muzyka. Już od ponad 20 lat jest organistką.